Hej :)
Dawno mnie tu nie było a nawet bardzo dawno.
Dlaczego?
Oczywiście czas, czas i jeszcze raz czas ale też i motywacja.
Ale obiecuje powracam po 3 miesiącach przerwy.
Mam wam teraz dużo do opowiedzenia.
Więc zaczynając od kwietnia już nic ciekawego się nie wydarzyło.Maj jak zwykle rozpoczął
się jak zwykle majówką
chodź w tym roku była dość krótka bo tylko piątek był wolny to zawsze był jakiś odpoczynek ale ja i tak sobie majówkę przedłużyłam o tydzień bo znów popsułam nogę.
A później bardzo dużo nadrabiania kartkówki, sprawdziany ale i tez zaczęły się pierwsze poprawy.
Następnie zaczął się czerwiec i w tym miesiącu wydarzyło się chyba najwięcej.
Zaczynają od moich 14-nastych urodzin, które miałam 2 czerwca kończąc na rozpoczęciu wakacji.
Moje urodziny spędziłam w miłej atmosferze chodź prawdę mówiąc czuję się już stara lata dzieciństwa minęły niestety :( Po moich urodzinach była kolejna przerwa od szkoły ostatnia przed wakacjami ale i tak każdego ucieszyła przed rozpoczęciem najgorszego tygodnia w roku szkolnym czyli wystawianie ocen i oczywiście poprawki na ostatnia chwile. Następnie 17 czerwca mieliśmy wycieczkę klasową do Jura Parku w Krasiejowie.
Jest tam bardzo fajnie jeśli oczywiście lubicie chodzić ale ostatni punkt wycieczki był najlepszy czyli małe wesołe miasteczko. A w następnym tygodniu mieliśmy klasowe ognisko i upragnione zakończenie roku szkolnego.Prawdę mówiąc to nie jestem zadowolona ze swojej średniej ale za rok będzie lepiej.
A wakacje zaczęłam oczywiście od spania do 13 i opiedzielaniu się całymi dniami ale też nie zapomniałam o orliku i znajomych oczywiście.
A wy jak zakończyliście rok szkolny jesteście zadowoleni ze swoich świadectw?
Jak wam mijają wakacje?
Napiszcie w komentarzach :)
Pamiętajcie o dodawaniu mnie na snapie :))
