Hej
Przychodzę dziś do was dziś z ulubieńcami Lutego i Marca 2015.
Ulubieńcy nie będą pojawiać się zbyt często bo tak co około 2, 3 miesiące.
Więc zaczynajmy!
Pierwszą kategorią będą kosmetyki:
Na początku idzie tusz do rzęs z AVON superextend winged out. Ma sylikonową szczoteczkę i jak mówił producent robi ładne czarne rzęsy.
Następnym ulubieńcem jest żel pod prysznic z Balea ja go kupiłam u mnie w sklepie z niemieckimi kosmetykami. Żel ma ładny słodki zapach, który utrzymuje się na skórze i co najważniejsze nie wysusza skóry.
I to by była cała pierwsza kategoria.
A teraz przechodzimy do napojów.
Moim ulubieńcem jest herbata Lipton piramidki o smaku tropical fruit.
Następną kategorią będą wydarzenia:
Pierwszym wydarzeniem mającym miejsce w lutym są ferie bo przez dwa pierwsze tygodnie leżałam w domu.
A drugim wydarzeniem jest to koncert Dawida Kwiatkowskiego w Zabrzu, który odbył się 28 lutego.
A Już ostatnią kategorią jest muzyka:
Pierwszym albumem jakiego słuchałam w tych miesiącach jest album Dawida Kwiatkowskiego Pop&roll i albumy One Direction Take me home i Up all Night
To byłby koniec tych ulubieńców.
Jak wam się podobają tego typu posty?
A wy jakich macie ulubieńców ?
Napiszcie w komentarzach.
Martyna♥
Fajny post ;)
OdpowiedzUsuńCiekawy post :)
OdpowiedzUsuńTeż używam tusz z AVON ;p
herbatki smakowe <3
http://tittadiary.blogspot.com/
Niestety produktów marki AVON nigdy nie miałam . Za to herbatkę bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńFajny post, sama ostatnio zauważyłam kosmetyki firmy Balea i zastanawiam się nad zakupem. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńhttp://mitt-nye-liv.blogspot.com/
Balea <3 !
OdpowiedzUsuńObserwuję
Bardzo lubię takie posty, moim ulubieńcem również są ferie i ta herbatka :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie!
O widze kwiatonator :3 zazdroszcze koncertu mimo, ze w ferie byłam na obozie ;D
OdpowiedzUsuńhttp://victoorie.blogspot.com
Ładny blog, zapraszam do siebie, zaczynam pisać powieści:-)
OdpowiedzUsuń